|
Start I Lublin - Znicz Jarosław 65:73
Był to mecz zespołów z czołówki tabeli - lider z Jarosławia przyjechał na mecz do zajmującego 3 miejsce w lidze Startu.
Już przed meczem wiadomo było że faworyt jest tylko jeden i nie są nim Lublinianie. Nie mógł zagrać kontuzjowany Tomasz Tarka a
Michael Ejiofor musiał pauzować jeden mecz za 2 przewinienia techniczne w poprzednich spotkaniach.
Brak dwóch podstawowych zawodników spowodował niemały problem dla trenera Derwisza gdyż z rocznika 91 pozostało mu
do gry zaledwie 4 zawodników. Startowcy jednak pomimo osłabienia postanowili że dadzą się zapamiętać i że każdy z nich da z
siebie 120%. Tak właśnie się stało - to Start rozpoczął z większym animuszem i szybko wyszedł na prowadzenie. W drużynie Znicza
punktował właściwie jedynie Gazarkiewicz, który 3 razy zagrał akcję 2+1. Jednak Start stanowił kolektyw a żaden z zawodników
nie odpuszczał ani jednej piłki. Końcówka kwarty należała jednak do Znicza który dzięki 2 stratom Lublinian "doszedł" na wynik 26:25.
W drugiej kwarcie nadal Start walczył, szarpał, pokazywał coś czego jeszcze nigdy nie widzieliśmy w takim wymiarze -
niesamowitą walkę tak jakby był to mecz o Mistrzostwo Polski. Lublinianie w 5 nadal grali bardzo wyrównany mecz z pełnym składem
Jarosławian. Jednak końcówka kwarty prawdopodobnie przez zmęczenie należała znów do Znicza i to goście schodzili na przerwę z
przewagą 6 punktów.
Chwila przerwy pomogła Startowi i znów to gospodarze wycierali parkiet swoimi koszulkami nawet w momentach gdy nie
mogli już oddychać ze zmęczenia. Start powolutku powolutku odrabiał straty i po 3 kwarcie przewaga Znicza stopniała do zaledwie
3 punktów.
W 4 kwarcie Lublinianie nadal grali praktycznie bez zmian i resztkami sił doprowadzili do remisu na 3 minuty przed końcem
62:62. To było jednak ostatnie szarpnięcie Startu, którego zawodnicy ze zmęczenia nie byli w stanie utrzymać się na nogach - bardzo
agresywna obrona przez 40 minut i zespołowa obrona przeciwko znacznie wyższym przeciwnikom dała się we znaki Startowcom, którzy
w końcówce nie potrafili już trafić do kosza a grający spokojnie i znacznie mniej zmęczeni goście potrafili zdobyś jeszcze kilka oczek.
Ostatecznie to Jarosławianie wygrali ten mecz 65:73 jednak to zawodnicy z Lublina zasłużyli na znacznie większe pochwały.
Szadura, Świątkowski i Stefaniuk grali w tym meczu po 40 minut. Po 35 minut grali Wasiłek i Rogala a jedynie króciutkie epizody
zaliczyli Wawrzyszak i Kowalczuk. Mimo to Startowi udało się zatrzymać Znicz na 72 punktach gdzie Jarosławianie zdobywają ich
średnio prawie 100.
Punkty poszczególnych zawodników:
Jasio Szadura 23
Krzysiek Świątkowski 14
Norbert Wasiłek 10
Kuba Stefaniuk 10
Jacek Rogala 6
Marcin Kowalczuk 2
Bartek Wawrzyszak 0
Wojtek Grygiel
Cyprian Zięba
Michał Frączek
galeria zdjęć z meczu
© COPYRIGHT
2006 ALL RIGHTS RESERVED startlublin.prv.pl |
|